Pozdrowienia z Austrii. Dziś przymusowy dzień odpoczynku. Pogoda deszczowa i bardzo zimno. W nocy również lało więc teraz suszę się w pensjonacie. Jazda w takich warunkach jest bez sensu a odpoczynek od kręcenia jak najbardziej wskazany. Jestem w okolicach miasteczka Lech. Miejsce piękne, tylko ta pogoda.....ehh ;)
Poniżej relacja z ostatnich dni: