Podczas naszej pierwszej wyprawy czułem się niemalże jak Papież gdyż wypadało wszystkim odmachać, a korzystając z postoju, opowiedzieć skąd, jak i dlaczego. Bardzo często bywaliśmy obdarowywani a to owocami, a to sokiem, a to zimną wodą czy też stertą prezentów. Najhojniejszym z darczyńców był nasz obecny przyjaciel Zajan, którego poznaliśmy w Gabesie zaraz po Jaśminowej Rewolucji.
Szczegóły
Wyprawa:: The First Sahara Expirence - Tunezja
I termin:: listopad 2011
II termin:: kwiecień 2012
Organizator:: united-cyclists.com
Kontakt:: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. lub http://www.facebook.com/UnitedCyclists
Miejscowa gościnność
Miejscowa gościnność nakazuje aby ugościć człowieka nawet jeśli jest wrogiem tak więc nie muszę chyba tłumaczyć jak wygląda ów gościna jeśli potraktują cię jak przyjaciela. Dodatkowym atutem jest podróżowanie na rowerze. Lokalna ludność reaguje na nas bardzo entuzjastycznie, wszak nie jesteśmy kolejnym hermetycznym autobusem wypchanym turystami, przejeżdżającym przez wioskę 100 km na godzinę. My wdychamy ten sam kurz co miejscowi, pijemy tą samą wodę, siadamy na tym samym krawężniku, kłaniamy się starszyźnie i wreszcie podajemy rękę młodym ludziom udającym się na wieczorną modlitwę do meczetu.
Trasa szlakiem Star Wars
Nasze wyprawy do Tunezji to świetny poligon dla osób średnio zaawansowanych a przede wszystkim dla ludzi, którzy chcą rozpocząć swoja przygodę z Afryką i Saharą. Opracowana przez nas trasa, tzw. trasa szlakiem Star Wars, została przez nas nazwana wersją Sahara Light gdyż nie wymaga od uczestnika zbyt wiele i idealnie wprowadza w tajniki przemieszczania się na dwóch kółkach po największej pustyni świata. Najwyższy szczyt, pod który podjeżdżamy ma wysokość 750 m n.p.m., a podjazd pod niego nie wyciska z uczestnika ostatnich potów. Znajduje się on kilka kilometrów za miejscowością Matmata.
Na całej trasie jaką zamierzamy przebyć, a więc Gabes-Matmata-Touzer-Douz-Matmata-Gabes, nie spotkamy takich przełęczy jak choćby w Atlasie Wysokim - przykładem jest przełęcz Tichka 2260m n.p.m. Teren, przez który jedziemy to tzw. półpustynia, zamieniająca się miejscami w prawdziwą pustynię. Przemieszczamy się delikatnie pofałdowanym terenem, ani nie nudnym ani nie wyczerpującym fizycznie, a pozwalającym na świetną zaprawę o iście sportowym charakterze. Taka klasa Medium.
Krajobrazy
Możecie uwierzyć mi na słowo i przekonać się samemu, że krajobrazy zwalają z nóg. O nietuzinkowych walorach tychże świadczy fakt, iż wielu reżyserów filmowych wybrało właśnie rejon Wielkiego Ergu Wschodniego, jako naturalną scenografie do nakręcenia swych dzieł. Jednym z nich był słynny George Lucas, który do swojego największego i jakże popularnego dzieła Star Wars, wykorzystał również całą masę elementów lokalnego folkloru, architektury czy nawet miejscowej nomenklatury. I tak np. Tataouine to faktyczna nazwa miasteczka na południu a stroje Jedi to tradycyjne stroje berberyjskie.
{phocagallery view=category|categoryid=387|limitstart=0|limitcount=6|imageordering=9}
Moc będzie po naszej stronie, pozwalając nam na przejechanie w granicach 100 km dziennie, co w tym warunkach jest absolutnie do zrealizowania dla średnio zaawansowanych miłośników pedałowania. Rozpoczynamy każdego dnia wcześnie rano, a kończymy wraz z zachodem słońca, ale proszę, pamiętajcie, że to nie wyścig. Pierwszą i ostatnią noc spędzamy w hotelu w Souuse skąd ruszamy pociągiem do Gabesu.
Noclegi przewidujemy też w miejscu zwanym Sidi Dris, gdzie w 1977 oraz 2001 roku kręcone były sceny do Gwiezdnych Wojen. Resztę nocy spędzamy w namiotach.
Nasz trip można określić jako The First Sahara Experience.
- Na pewno nie spotkają nas 60-cio stopniowe upały, na jakie można się natchnąć w Maroku.
- Temperatura o tej porze roku to około 30 stopni Celsjusza w ciągu dnia a noce zazwyczaj są dość chłodne, szczególnie w bezpośrednim sąsiedztwie Wielkiego Ergu Wschodniego.
- Można nas będzie nazwać Saharonautami - będziemy wdychać niesłychany saharyjski piach i będziemy spać pod bajecznie rozgwieżdżonym niebem.
- Dla wszystkich zapewniamy profesjonalny sprzęt trekingowy, który zabezpieczy przed nocnym, pustynnym chłodem.
- W planie również spędzenie nocy na dnie wyschniętego słonego jeziora oraz w miasteczku Star Wars, które zostało wybudowane przez Lucasa na pustyni, w pobliżu miasteczka Touzer.
Niezapomniana przygoda gwarantowana!
Szczegóły wyjazdu
W cenę wyjazdu wliczone są:
- przelot samolotem
- namioty
- śpiwory
- sakwy
- bagażniki
Za dodatkową opłatą możemy wypożyczyć także rower wyprawowy, jednak najlepiej byłoby, gdyby każdy uczestnik posiadał własne 2 kółka.
Wyprawa:: The First Sahara Expirence
I termin:: listopad 2011
II termin:: kwiecień 2012
Organizator:: united-cyclists.com
Kontakt:: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. http://www.facebook.com/UnitedCyclists
Czekamy na Was.
Niech moc będzie z Wami!
Właścicielem praw do tekstu i zdjęć jest united-cyclists.com. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów wyłącznie za pisemną zgodą autora.